Reklama

Z wyprawką do szpitala też dobrze zapoznać się wcześniej, na stronach placówek często można znaleźć informacje, co należy ze sobą zabrać, dzięki czemu Wasza torba do porodu, może okazać się znacznie lżejsza niż zakładaliście.

Wyprawka – ubranka

Dokładnie pierwsze zakupy, to przede wszystkim głównie ubranka. Warto wybierać te, które są bezpieczne dla noworodków, antyalergiczne i najlepiej z delikatnej organicznej bawełny, zapewniającej jednocześnie komfort termiczny i przewiewność. Zwrócić uwagę należy również na sposób, zakładania, zapinania, te najprostsze rozwiązania (np.: rozpinane na całej długości), będą na początku najlepsze dla jeszcze niewprawionych rodziców.

W takiej wyprawce powinny znaleźć się: boby na krótki i długi, czapeczki bawełniane, śpiochy, pajacyki, kaftaniki.

Wyprawka – sen

Oczywiście najważniejsze jest łóżeczko i odpowiednio dobrany materac. Na początku najlepiej, kiedy maluszek śpi w otulaczu, śpiworku czy rożku, dzięki czemu mamy pewność, że jest mu ciepło i nie zsunie się pod ruchomej warstwy tkaniny, którą niemowlę mogłoby przypadkowo naciągnąć sobie na główkę. Otulić również można cienkim bambusowym czy muślonowym kocykiem czy pieluszką, a ich też najlepiej kupić kilka już na początku.

Warto również zaopatrzyć się w prześcieradełka na gumce, najlepiej dwa oraz ochraniacz do łóżeczka.

W późniejszym czasie można dokupić, kocyki do wózka, pledy, maty, na których już większy maluszek będzie poznawał świat.

Wyprawka - pielęgnacja

Przewijak i wanienka, to chyba podstawowe akcesoria, które należy kupić zanim maluszek pojawi się w domu. Przydatne również będą ręczniki, kocyki, otulacze z kapturkem, które są delikatne dla skóry dziecka, a jednocześnie dobrze chłoną wodę.

Wyprawka - kosmetyki

Jeśli chodzi o kosmetyki pielęgnacyjne, najlepiej ograniczyć się do minimum i wybierać te najbardziej naturalne. Maluch naprawdę nie potrzebuje dużej liczby kremów, oliwek, płynów do kąpieli itp.
Dlatego najlepiej wybierać kosmetyki przeznaczone dla niemowląt, bezzapachowe i nie zawierające sztucznych barwników, najlepiej z pozytywną opinią Centrum Zdrowia Dziecka lub Instytutu Matki i Dziecka.